Zwiększone zainteresowanie zakupami internetowymi widoczne jest już praktycznie w każdej branży. W dobie panującej na całym świecie pandemii koronawirusa, firmy i ich klienci wspólnie spotykają się w sieci. Rynek e-commerce rośnie, zaś nawyki klientów stale się zmieniają. Wielu analityków ma jednak obiekcje, czy konsumenci – ale także przedsiębiorcy – są gotowi na stały przeskok ze świata offline do online.
W ostatnich tygodniach – po uprzednim gwałtownym i głębokim spadku – akcje PayPay poszybowały do poziomu, którego jeszcze na wykresie nie widzieliśmy, osiągając cenę ponad 145 dolarów. Akcjonariusze jak widać zawierzyli „sile koronawirusa”, który spowodował znaczny wzrost transakcji internetowych, ale także wymusił na ludziach zmianę pewnych utartych schematów, jak np. płatności gotówkowe, które zostają coraz częściej wypierane przez płatności zbliżeniowe.
Pandemia, która trwa już od nastu tygodni, zmienia przyzwyczajenia, które w ocenie PayPal – jak informuje portal The Motley Fool – zostaną z nami na dłużej. Trend ten jest bowiem obserwowany na całym świecie, a firma notuje wyraźne wzrosty nowych transakcji i rejestracji w systemie.
Konsumenci coraz częściej i chętniej w sklepach stacjonarnych korzystają z płatności zbliżeniowych za pomocą telefonu, czy zegarka. Standardowe karty płatnicze mogą zostać wyparte przez karty wirtualne. Już teraz widać znacznie większe zainteresowanie aplikacjami takimi jak Google Pay, czy Apple Pay, które pozwalają na połączenie karty płatniczej z telefonem. PayPal płatności zbliżeniowe chce wziąć na cel nr. 1 w dalszym rozwoju firmy. To samo stanowisko podziela CEO i założyciel Twisto Michał Smida, który kilka dni temu oznajmił, że – w przyszłości fizyczne karty podzielą los gotówki i zaczną wychodzić z użytku, wyparte coraz bardziej popularnymi płatnościami mobilnymi, a potem szeroko rozumianą biometrią.
W Polsce coraz większym zainteresowaniem cieszą się płatności BLIKIEM, które w pierwszym kwartale 2020 roku osiągnęły niebywałe rekordy. Wg. najnowszych danych konsumenci aż 79 mln razy skorzystali z BLIKA tylko w ciągu 3 miesięcy.
Coraz większym zainteresowaniem cieszą się także płatności typu peer-to-peer, dzięki czemu ludzie mogą płacić sobie na wzajem np. za usługi, czy drobne zakupy. Tutaj PayPal także chce inwestować w dalszy rozwój, ponieważ uważa, że model ten także zostanie w nawykach konsumenckich na stałe.
Pandemia, wywołany nią strach oraz restrykcje narzucane przez rządy na całym świecie, wymuszają na nas zmianę zarówno nawyków zakupowych, ale także sposobu nauczania, czy spędzania wolnego czasu. W przypadku płatności, czy samych zakupów pewne zmiany są nieuniknione – trendy ewoluowały bowiem jeszcze przez epidemią. Jednak czy upodobania związane ze spędzaniem wolnego czasu, bądź samej nauki zostaną wyparte przez wirtualne – przygotowane przez algorytmy schematy? Na to raczej nie jesteśmy jeszcze gotowi.