Konta bankowe od Google. Czy to możliwe? Google – to od dawna potentat na rynku „wyszukiwarek internetowych”. Prawdziwy gigant. Oprócz samej wyszukiwarki oferuje nam również szereg narzędzi pomagających w codziennym zarządzaniu stroną internetową, naszym miejscem w sieci. Serwis Fin Extra poinformował już jakiś czas temu, że Google pragnie wejść również w strefę finansową. Pragnie zaproponować klientom konta bankowe, a także karty płatnicze. Nie wykluczone, że powstanie też „googlowa kryptowaluta”. Na ile Google zmodernizuje branżę finansową? Czy będzie to przełomowy moment dla bankowości?
Konta bankowe od Google. Liczba zainteresowanych partnerów wciąż rośnie…
Już dziś wiadomo, że otworzone konta będą prowadzone przez Citiogroup i unię kredytową z Uniwersytetu Stanforda. Wspomniany Fin Extra podkreśla, że liczba podmiotów bankowych, które z wielkim zapałem podchodzą do pomysłu i które chcą wejść w ten projekt nieustannie rośnie. W tej chwili swoją przynależność do projektu wyraziły między innymi takie przedsiębiorstwa jak: Bank Mobile, BBVA USA, BMO Harris, Coastal Community Bank, First Independence Bank i SEFCU. Wszystkie operacje będą możliwe za pomocą znanego już Google Pay. Oprócz sprzedaży rachunków poprzez znane narzędzie będziemy mogli:
- dokonywać szybkich płatności przez środki dostępne na naszym koncie,
- sprawdzać stan naszego konta.
Google planuje też wprowadzenie własnej karty płatniczej.
Kryptowaluta od Google? Czy pomysł dojdzie do skutku?
O pomyśle Google mówi się już od dawna. Konta bankowe od Google z pewnością staną się faktem, szczególnie, że pierwsze wzmianki na ten temat pojawiły się już w roku 2019. Specjaliści i eksperci w dziedzinie bankowości szacują, że na dobre Google wkroczy na rynek bankowy już w 2021. Prace są na etapie już ostatecznych szlifów. Świat finansów obiegła i zaskoczyła jeszcze jedna informacja. Google planuje wypuścić własną kryptowalutę. Przypomnijmy, że nad własną kryptowalutą pracuje już od pewnego czasu Facebook. Cyfrowa waluta od Facebooka jeszcze się nie pojawiła. Jak widać ekipa Marka Zuckerberga ma na tym polu już mocnego przeciwnika. Na efekty będziemy oczekiwać z dużym zainteresowaniem.
Chcesz być na bieżąco? Dołącz do społeczności przedsiębiorców na Facebook lub Twitter.