W czasach zwiększonego zainteresowania zakupami on-line, a co za tym idzie także znacznemu zwiększeniu ilości sklepów internetowych, jednym z kluczowych czynników decydujących o wydajności e-commerce, jest outsourcing procesów logistycznych. Niektóre e-sklepy decydują się na całkowite wyeliminowanie wszystkich z nich poprzez współpracę z firmami zewnętrznymi, których zadaniem jest obsługa zapasów (fulfillment), inne rezygnują nawet z kupowania produktów na stan, posiłkując się jedynie bazą towarową producentów, czy importerów (dropshipping). Jakie są różnice między tymi dwoma rozwiązaniami i które z nich powinieneś wdrożyć w swoim e-biznesie? Śpieszę z wyjaśnieniem.
Fulfillment – podstawa w e-commerce
Zarządzanie zapasami, magazynowanie, pakowanie, uzupełnianie braków, wysyłka, obsługa zwrotów i reklamacji. Wszystkie te pojęcia są doskonale znane każdemu właścicielowi sklepu internetowego. Bez względu na to, czy mamy do czynienia z niewielką sprzedażą, czy też ilość dziennych zamówień wyrażana jest w setkach, jedną z ważniejszych decyzji może być oddelegowanie tych procesów firmie zewnętrznej.
Pojęcie fulfillment, mimo że w Polsce jeszcze w miarę świeże, to jednak powszechnie stosowane jest przez większość dużych e-commerców. Dzięki outsourcingowi wszelkich procesów logistycznych, przedsiębiorca może skupić się wyłącznie na najważniejszych aspektach swojej działalności. Rozwiązanie to stosują tacy giganci jak Amazon, którego jedną z flagowych usług jest właśnie Fulfillment by Amazon.
Polega to na tym, iż zewnętrzna firma logistyczna przejmuje takie obowiązki jak:
- magazynowanie towarów;
- konfekcjonowanie, kompletowanie;
- insertowanie i branding;
- przygotowywanie do wysyłki i pakowanie;
- wysyłka;
- obsługa zwrotów i reklamacji;
- uzupełnianie braków;
A także wiele usług dodatkowych, które w drodze pełnego fulfillment możemy jej zlecić. Niektóre z wyspecjalizowanych firm oferują także przygotowywanie zdjęć i filmów do materiałów reklamowych i wiele innych rozwiązań, które wiążą się z „obsługą” towarów.
Dropshipping – logistyka przyszłości?
Prawdopodobnie tak. Brzmi trywialnie? Nic bardziej mylnego. Dropshipping niesie bowiem za sobą nie tylko te same korzyści co fulfillment, ale pozwala także na całkowite wyeliminowanie kosztów związanych z zakupem produktów, dzięki wykorzystaniu bazy towarowej wielu dostawców. Dzięki prostej integracji e-sklepu z hurtownią, możemy w kilka godzin oferować dziesiątki, setki, a nawet tysiące nowych produktów. Jeśli zaś będziemy chcieli w sposób nagły wykonać zwrot naszego biznesu w stronę innego asortymentu, będzie to możliwe poprzez zmianę / dodanie nowego pliku XML/CSV, etc.
W przypadku dropshippingu jednak, niewielu dostawców decyduje się jeszcze – bynajmniej w Polsce – na pełną obsługę, jak ma to miejsce w przypadku fulfillment. Wynika to przede wszystkim z podejścia hurtowni, czy importerów do ich partnerów handlowych, którymi są sprzedawcy internetowi. Dostawcy traktują bowiem dropshipping poniekąd jako dodatek do swego głównego kanału dystrybucji, a to zaś skutkuj brakiem elastyczności i niezrozumieniem potrzeb odbiorców.
W większości przypadków problemem będą między innymi:
- inserting i branding /white label;
- obsługa zwrotów i reklamacji;
Z roku na rok przybywa oczywiście w naszym kraju coraz więcej hurtowni stworzonych wyłącznie na potrzeby dropshippingu, jednak jest to garstka w porównaniu do tego, z czym mamy do czynienia na świecie. Może zatem okazać się tak, że te, które na dropshipping patrzą wciąż w przymrużeniem oka, mogą za kilka lat obudzić się w świecie, do którego nie są przystosowane.
Nie przegap: Polacy stworzą opakowanie zwrotne dla eCommerce. Rusza projekt E-pack
Zwłaszcza w dobie panującej pandemii, zarówno hurtownie, importerzy, czy producenci powinni wziąć pod uwagę dostosowanie się do trendów panujących na świecie i wdrożyć rozwiązania, które pozwolą im na płynne przejście ze świata offline do online.
Dropshipping vs fulfillment – co wybrać
Bez względu na to, czy nasz e-sklep już funkcjonuje, czy też dopiero mamy zamiar z nim wystartować, kwestie logistyczne są niemniej ważne aniżeli design, czy wybór platformy / oprogramowania. Określenie potrzeb i budowa schematów, pozwolą już od samego początku na sprawniejsze wchodzenie na rynek oraz dalszy rozwój. Aby móc zdecydować, którą formę logistyki warto wdrożyć, należy zrozumieć ich podstawowe różnice.
Fulfillment to rozwiązanie dedykowane firmom, które swoją sprzedaż opierają o własne stany magazynowe. Zewnętrzny podmiot – zwykle firma logistyczna – przejmuje wszelkie procesy zachodzące w obrocie towarowym przedsiębiorstwa, dzięki czemu właściciel e-biznesu skupia się wyłącznie na promocji, sprzedaży, obsłudze klienta, etc. Ten model logistyczny dedykowany jest zatem do wszystkich podmiotów, które posiadają własną bazę towarową.
Dropshipping zaś, będzie doskonałym wyborem dla tych wszystkich, którzy z różnych powodów nie chcą inwestować we własne stany magazynowe, a wyłącznie korzystać z dobrodziejstwa, jakim jest baza produktowa wielu dostawców – opieranie bowiem e-sklepu np. na jednej hurtowni, z uwagi na coraz większą konkurencję, jest nierozsądne.
Fulfillment + dropshipping Najbardziej optymalnym rozwiązaniem byłoby wdrożenie obu tych modeli logistycznych we własnym sklepie internetowym. Dzięki niezliczonej ilości towarów, które możemy zakupić na stan, a także coraz większej ilości dostawców stosujących dropshipping, nasz e-biznes będzie niezwykle konkurencyjny, a my sami nie będziemy mieli poczucia pełnego uzależnienia od dostawców, czy to „wirtualnych”, czy też stosujących wyłącznie klasyczne modele dystrybucji.
Warto jednak zauważyć, iż coraz więcej hurtowni, importerów, czy producentów, aby wdrożyć dropshipping w swoich przedsiębiorstwach, korzysta właśnie z usługi fulfillment. Polega to na tym, że oddelegowują one wszelkie procesy logistyczne firmie zewnętrznej, która zarządza zapasami danego producenta, a także wdraża dropshipping dla sprzedawców wysyłkowych. Rozwiązanie to będzie w kolejnych latach, prawdopodobnie najskuteczniejszą metodą zarządzania zapasami z jednoczesnym połączeniem obu kanałów dystrybucji.