Globalna pandemia COVID-19, która wybuchła z początkiem 2020 r., dezorganizowała i siała spustoszenie w wielu gałęziach gospodarki. Okazuje się, że niektóre obszary biznesowe były prawdziwymi beneficjentami kryzysu, jaki ogarnął świat.
Z całą pewnością koronawirus stał się trampoliną dla dynamicznego rozwoju sektora e-commerce oraz przeobrażeń w zakresie struktury e-handlu w sieci. Na podstawie opracowania specjalistów marki Shoper – lidera w sferze rozwiązań IT dla e-sklepów, można dostrzec szereg ciekawych zmian i zarysowujących się tendencji w okresie minionego półrocza 2020 r.
Jak kształtował się handel w internecie na koniec 2019 r.?
Analiza Shopera wykazała, że wśród najpopularniejszych branż, jakie miały największy udział w e- commerce’owym torcie na koniec roku 2019, były:
„Dom i ogród” (23,28%)
„Ubrania” (16,83%)
„Zdrowie i uroda” (13,37%)
Internauci nie wykazywali większego zainteresowania zakupami w sieci artykułów żywnościowych czy książek, o czym może świadczyć znikomy udział e-sklepów handlujących tego rodzaju asortymentem (odpowiednio – 3,38% oraz 2,92%). E-commerce w erze COVID-owej – czy nadchodzą trwałe zmiany?
Wraz z nastaniem kryzysu epidemicznego, a także szeregiem towarzyszących mu restrykcji i ograniczeń, można było zaobserwować zmianę priorytetów, preferencji oraz potrzeb w społeczeństwie. Do takich wniosków można dojść po analizie danych zebranych przez platformę Shoper. Co prawda, nie doszło jeszcze do zasadniczych przetasowań w rankingu popularności poszczególnych kategorii sklepów, oferujących swoje produkty w internecie, ale zmienił się procentowy udział kilku branż.
Wielka zmiana trendu, czyli e-handel w 2020 roku
Sukcesywnie zwiększana świadomość w zakresie potrzeby profilaktyki zdrowotnej, jak również wiedza na temat zagrożeń ze strony wirusa Sars-Cov-2, zaowocowały znacznie lepszą koniunkturą dla e-delikatesów oraz e-drogerii. Spośród ponad 2 tys. nowych e-sklepów, jakie powstały w I półroczu 2020 r., aż 21% podmiotów zdecydowało się na drogerie online, natomiast 19% postawiło na asortyment delikatesowy. W ujęciu całościowym, kategoria „Delikatesy” stanowi już 5,31% udziału w e-handlu (skok o ok. 2%), a e-sklepy z branży „Zdrowie i uroda” – 14,31% (wzrost o ok. 1%). Nowy trend w sektorze e-commerce znalazł tez odzwierciedlenie w dynamice przychodów obu branż w porównaniu danych r/r („Delikatesy” – ponad 250%, „Zdrowie i uroda” – ponad 100%).