Branża e-grocery w ostatnich tygodniach rozwija się niezwykle dynamicznie. Większość sieci sklepów spożywczych, czy z sektora FMCG modeluje swoje przedsiębiorstwa, dostosowując je do potrzeb klientów, stawiając na e-commerce. Pewnych regulacji potrzebuje jednak sprzedaż on-line alkoholu. Wnioskują o nie zarówno producencki wyrobów spirytusowych, ale także Izba Gospodarki Elektronicznej. Czy łatwiejszy dostęp do wyrobów spirytusowych nie zwiększy ilości uzależnionych?
Pandemia zwiększa ilość spożycia alkoholu
Z badań przeprowadzonych w kwietniu w wielu krajach na całym świecie wynika, że pandemia koronawirusa wpłynęła na znaczny wzrost sprzedaży alkoholu zarówno w trybie offline, jak i online. W tym ostatnim – jak donosi Wprost – wzrosty sięgały nawet 441%.
Zachodnie media posługując się terminologią zaczerpniętą od społeczeństwa, opisują takie pojęcia jak „quarantini” – czyli drinki spożywane w kwarantannie. Jak widać alkohol stał się dla konsumentów dość istotnym artykułem w czasach pandemii SARS-CoV-2. W większości krajów Europy, sprzedaż alkoholu przez internet jest zjawiskiem normalnym, zaś sklepy internetowe przygotowane są w pełni do jego sprzedaży.
Według przygotowanej przez Polskie Stowarzyszenie Browarów Rzemieślniczych, Polska jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, w którym sprzedaż alkoholu on-line jest zabroniona. A jak przekonują jej przedstawiciele – Taka możliwość miałaby ogromne znaczenie zwłaszcza teraz, gdy tysiące przedsiębiorców z branży gastronomicznej i producentów alkoholi rzemieślniczych walczą o uratowanie swoich biznesów, miejsc pracy i źródeł utrzymania dla siebie i pracowników.
W dobie dynamicznego rozwoju e-commerce i wszelkich form sprzedaży na odległość, Polska pozostaje jedynym państwem Unii…
Opublikowany przez Polskie Stowarzyszenie Browarów Rzemieślniczych Wtorek, 5 maja 2020
E-sprzedaż alkoholu zwiększy liczbę uzależnionych?
Zarówno Światowa Organizacja Zdrowia, jak i wiele instytutów zajmujących się uzależnieniami wskazuje, że łatwość dostępu do alkoholu oraz stałe przebywanie w izolacji wymuszonej przez koronawirusa, może prowadzić do znacznego wzrostu osób uzależnionych. Te same obawy potwierdza Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Odmiennego zdania jest jednak zarówno branża spirytusowa, a także firmy z sektora e-grocery.
– Dzisiejsze przepisy są w tym zakresie oderwane od rzeczywistości. Mam nadzieję, że obecna sytuacja wpłynie na uregulowanie tej kwestii. E-commerce w zasadzie wyklucza kupowanie alkoholu w sposób impulsowy, co czyni ten rodzaj zaopatrywania się w alkohol najbezpieczniejszym – mówi w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl Jacek Palec, Prezes Frisco.pl.
Wiele osób z branży powołuje się na to, iż alkoholem w sieci interesują się głównie koneserzy, wyszukujący rzadkich, czy trudno dostępnych trunków. Ewentualny problem z dostępem nieletnich do alkoholu kupowanego w sieci, także jest łatwy do rozwiązania, ponieważ kurierzy weryfikują – a bynajmniej powinni – personalia osoby odbierającej przesyłkę.
MDK