Rada Ministrów 23 lipca przyjęła projekt ustawy, która zakłada dopłaty do wynajmowanych mieszkań. Najemcy będą mogli liczyć nawet na półtora tysiąca zł. przez okres 6 miesięcy. Nie każdy będzie mógł jednak z nich skorzystać.
Rząd wprowadza dopłaty do wynajmowanych mieszkań. Wczoraj Rada Ministrów przyjęła projekt, dzięki któremu najemcy otrzymają dopłaty w wysokości nawet 1500 zł (do 75 proc. czynszu) przez okres 6 miesięcy. Łączny budżet przeznaczony na dopłaty to 420 mln zł.
Dopłaty do wynajmowanych mieszkań warunki
Zgodnie z informacją przekazaną przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów (KRPM) dopłaty do wynajmowanych mieszkań będą możliwe dla osób, które w wyniku pandemii COVID-19 utraciły źródło dochodu. Nie oznacza to jednak, że w wyniku pandemii musieliśmy całkowicie utracić źródło dochodów. Wystarczy „jedynie” ich 25-procentowy spadek.
Osoby korzystające z dopłat będą musiały wykazać, że w okresie 3 miesięcy poprzedzających datę złożenia wniosku o przyznanie dodatku mieszkaniowego, ich średni miesięczny dochód był o co najmniej 25 proc. niższy niż w 2019 r. (np. na podstawie PIT za 2019 r.).
Dodatkowym warunkiem, który należy spełnić, aby otrzymać dopłatę do wynajmowanego mieszkania, jest jego najem przed dniem 14 marca 2020 r. Oznacza to zatem, że jeśli wynajęliśmy mieszkanie po tej dacie, dodatek mieszkaniowy (dopłata do wynajmowanego mieszkania) należeć nam się nie będzie.
Jak przekonuje KPRM dopłaty do wynajmowanych mieszkań, pozwolą najemcom regularne opłacanie czynszu, a wynajmującym zapewni płynność finansową. To zaś umożliwi
na regulowanie kredytów bankowych czy zapewnienie właściwej eksploatacji mieszkań.
Wnioski o dopłaty do wynajmowanych mieszkań można składać do końca bieżącego roku. Co ważne, dopłaty będą mogły być przyznane wraz z dodatkiem mieszkaniowym także za okres wcześniejszy, – tj. od daty wprowadzenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii. – czytamy w komunikacie.